Nie poszłam do pracy aby przez 6 godzin grać w Cashflow. Przegrałam.
wtorek, 6 kwietnia 2010
sobota, 3 kwietnia 2010
ktoś kto odchodzi
- Czasem mijam na ulicy
chłopaka, którego uważałam za swoją pierwszą miłość. Ma żonę, dwójkę
dzieci, nie ma pracy, kradnie w sklepach i nawet nie mówi mi “Cześć”.
- I co?
- Udajemy, że się nie znamy.
- A zatem to inna historia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)