- Czasem mijam na ulicy
chłopaka, którego uważałam za swoją pierwszą miłość. Ma żonę, dwójkę
dzieci, nie ma pracy, kradnie w sklepach i nawet nie mówi mi “Cześć”.
- I co?
- Udajemy, że się nie znamy.
- A zatem to inna historia.
Bo tutaj tylko emocje są prawdziwe. Kawa i popiół z papierosów znajdują się gdzieś pomiędzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz